F5 problem nie został rozwiązany

Ostatnio wymieniłem cylek, tłok, pierścienie, dotarłem go i ogień, i co? v-max wynosi po prostej 67km/h i do tego wiele strachu że coś się rozleci. Drgania występują dokładnie przy 62km/h, ja już nie mam siły, nie jest to dzwon, ani korektor bo to wymieniłem dziś, pożyczyłem od kumpla i wsadziłem jego części nic nie dało

Już nie mam na to siły, a boję się że coś może się stać, i to go blokuje, bo czuć że chce więcej ale nie może.
Edit: dodam jeszcze że przy ok 55km/h zaczyna się taki świst, nie wiem jak to dokładnie nazwać, ale jest to dziwne, tak jakby się załączała turbina xD A potem są właśnie te drgania i taki dziwny dźwięk jakby odcięcie zapłonu.